Jedna piąta osób pracujących w UK zarabia mniej niż minimum socjalne, zapewniające podstawowy standard życia. W najgorszej sytuacji są kelnerzy i pracownicy barów, z których aż 90% zarabia za mało, żeby godnie żyć.
Minimum socjalne (living wage) w Wielkiej Brytanii wynosi 8,30 funta na godzinę w Londynie, a 7,20 funta poza Londynem. Minimum to, w przeciwieństwie do stawki National Minimum Wage (wynoszącej teraz 6,19 funta na godzinę dla pracownika powyżej 21. roku życia) nie jest obowiązkowe dla pracodawców, a dobrowolne. Niektórzy pracodawcy przestrzegają tej stawki, inni nie i nie grożą im z tego powodu żadne konsekwencje. Wypłacanie stawki wyższe niż rządowe National Minimum Wage jest tylko kwestią ich dobrej woli.
Raport opracowany przez firmę audytową KPMG ujawnia, że największy odsetek osób pracujących poniżej minimum socjalnego występuje w Irlandii Północnej – aż 24% oraz w Walli – 23%, najniższy zaś w Londynie oraz w angielskich regionach North West i South East (16%).
Oprócz wspomnianych wyżej kelnerów i pracowników barów, problem niskich wynagrodzeń, niewystarczających na utrzymanie, dotyczy także wielu pracowników handlu – około 780 tysięcy.
Brytyjski rząd rozważa plan wprowadzenia stawek płacy minimalnej dla poszczególnych regionów UK. Specjaliści ostrzegają jednak, że to jeszcze bardziej zwiększy różnice między różnymi regionami Wielkiej Brytanii.
Sposobem na wyższe zarobki dla Polaków w UK jest przede wszystkim zdobycie brytyjskich kwalifikacji, które otworzą drogę do awansu, a także własna działalność gospodarcza. Z myślą, że Polaków stać na więcej niż praca za Minimum Wage, tworzymy dla Państwa ten portal i doradzamy w kwestiach kariery i biznesu.
mik